Silna marka osobista wspiera biznes, pomaga sprzedawać i zwiększa widoczność. Jednak na temat jej budowania krążą różne mity, które mogą prowadzić do błędnych decyzji. Doświadczenie wielokrotnie mi pokazało, że klienci, którzy się do mnie zgłaszają mają różne wyobrażenia o tym, czym jest personal branding i marka osobista.
MIT 1. MARKA OSOBISTA TO BIZNES ONLINE
Często trafiają do mnie klienci z pytaniem, czy pomogę im w budowaniu marki osobistej, po czym okazuje się, że tak naprawdę potrzebują wiedzy, jak efektywnie funkcjonować w mediach społecznościowych, jak ustawić skuteczną reklamą na Facebooku czy jak skalować swój biznes? A to nie o to w budowaniu marki chodzi.
Marką osobistą nie jest: strona internetowa, blog, profile osobiste w social mediach, firma, którą dana osoba zarządza, logo, która dana osoba może sobie zaprojektować na rzecz swojej marki osobistej. Markę osobistą masz wtedy, gdy ktoś z Twoim nazwiskiem kojarzy Twoje dokonania oraz gdy za Twoim nazwiskiem stoi obietnica określonej jakości, oferowanej odbiorcom.
MIT 2. NIE MASZ MARKI OSOBISTEJ WIĘC MUSISZ ZACZĄĆ JĄ BUDOWAĆ
Nie jest to prawda. Każdy z nas ma jakąś „markę osobistą”. Jedni mają mocniejszą, drudzy słabszą, ale każdy w swoim kręgu znajomych, współpracowników czy osób z branży markę osobistą posiada. Bo czym jest marka osobista? Marka osobista to nic innego jak twoja reputacja. Każdy z nas posiada reputację.
Ale jak powiedział Warren Buffet: “Potrzeba 20 lat, żeby zbudować dobrą reputację, a tylko 5 minut, żeby ja zniszczyć”
Jeśli to sobie uświadomisz, będziesz podchodzić do wszystkiego inaczej. Nie musisz też wymyślać kim masz być i jaka ma być Twoja marka osobista. Najlepsze są te marki, które są autentyczne i spójne z tym, kim jesteś na co dzień.
MIT 3. ZROBIĘ KAMPANIĘ REKLAMOWĄ I PO SPRAWIE
Kampania reklamowa, zwłaszcza o dużym zasięgu, faktycznie może być bardzo pomocna przy zwiększaniu rozpoznawalności marki w grupie docelowej. Problem w tym, że najpierw… trzeba tę markę mieć. Reklama nie jest substytutem budowania marki, ale narzędziem wspierającym sprzedaż. Jeśli zaczniesz reklamować firmę, która nie budzi żadnych skojarzeń i nie ma elementów wyróżniających, to taka kampania na dłuższą metę nie przyniesie wymiernych efektów.
MIT 4. MARKA OSOBISTA MUSI MIEĆ KONTO NA FACEBOOKU
Obecność w mediach społecznościowych jest uzasadniona, jeśli jest zgodna z twoją strategią działania, jeśli współgra z tym, jaki jesteś, kim jesteś, czego chcesz – z twoim celem i wizją kariery.
Jeśli masz wiedzę, umiejętności i doświadczenie, wygłaszasz prelekcje na wielu konferencjach, jesteś znany w środowisku branżowym, masz sieć kontaktów i wiesz, że rozwój zasobów offline wystarczy, by zapewnić tobie sukces, to czy naprawdę musisz zakładać profile we wszystkich mediach społecznościowych?
Nie mierzmy wszystkich jedną i tą samą miarą. I przede wszystkim nie mierzmy innych swoją miarą.
Jeśli uważasz, że marka osobista pewnej osoby jest nieautentyczna i niegodna zaufania, ponieważ nie ma jej na Facebooku, to wiedz, że jest to tylko i wyłącznie twoje zdanie, twoja prawda. Ty tak myślisz, bo obecność w internecie ma dużą wartość dla ciebie. Ale może nie mieć żadnej wartości dla osoby, która zarabia miliony dzięki swoim osobiście nawiązanym kontaktom oraz oferty współpracy spływają do niej bez przerwy tradycyjnymi kanałami komunikacji.
W wielu przypadkach marka osobista powinna być obecna w internecie. Ale w żadnym wypadku budowanie marki osobistej nie wiąże się z przymusem aktywności w sieci.
MIT 5. MARKA OSOBISTA TO WIZERUNEK
Nie należy stawiać znaku równości pomiędzy wizerunkiem a marką osobistą. W pierwszym przypadku koncentrujemy się na powierzchownych aspektach, takich jak sylwetka, ubranie, makijaż, zapach, sposób zachowania się, sposób wysławiania, sposób podawania ręki…, czyli czynnikach wpływających na pierwsze wrażenie.
Natomiast marka osobista to nie tylko aspekty zewnętrzne, ale pojęcie znacznie szersze, obejmujące całościowe postrzeganie danej osoby. Sam wizerunek jest dość łatwy do wykreowania. Wystarczy skorzystać z porady stylisty, pójść do fryzjera, zapoznać się z zasadami savoir vivre – i mamy już do czynienia z pozornie nową osobą.
Tymczasem markę osobistą buduje się latami. Zniszczyć ją natomiast można bardzo łatwo i szybko, podejmując działania niespójne z tym, co kreujemy. Wystarczy jedna nieprzemyślana wypowiedź publiczna czy bezsensowny wpis w mediach społecznościowych, by pieczołowicie budowana marka runęła w gruzach.
MIT 6. MUSISZ POKAZYWAĆ ŻYCIE PRYWATNE
Każdy z nas ma swoje granice prywatności i dla każdego z odbiorców naszych treści, granica ciekawości tego co publikujemy, przebiega w innym miejscu.
Są rzeczy, którymi chętnie dzielimy się ze wszystkimi, inne chcemy zostawić tylko dla najbliższych. Jeżeli obawiasz się, że pokazywanie życia prywatnego może narazić na niebezpieczeństwo twoich bliskich lub z innego powodu nie czujesz się z tym komfortowo, nie poruszaj publicznie takich tematów. Żeby zbudować silną markę przedsiębiorcy lub eksperta, nie trzeba poruszać tematów osobistych.
Budowania swojej marki, to dużo więcej niż reklama, PR czy promowanie siebie. To nie jest też sztuka „lansowania się”, czy udawania kogoś kim nie jesteś. Nie ma jednej, uniwersalnej drogi dla wszystkich, ale warto włożyć wysiłek aby znaleźć najlepszą dla siebie.